Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi kundello21 z miasteczka Rzeszów - Racławówka. Mam przejechane 49632.67 kilometrów w tym 8783.23 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.91 km/h Ale liczy się jakość, a nie ilość...
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.plbutton stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
Jeździmy pod patronatem Forum Rowerowe Bikeforum.pl :
  • Najlepsze forum 

rowerowe

  • Wykres roczny

    Wykres roczny blog rowerowy kundello21.bikestats.pl

    Archiwum bloga

    Wpisy archiwalne w miesiącu

    Sierpień, 2014

    Dystans całkowity:b.d.
    Czas w ruchu:b.d.
    Średnia prędkość:b.d.
    Liczba aktywności:0
    Średnio na aktywność:0.00 km
    Więcej statystyk
    Dane wyjazdu:
    0.00 km 0.00 km teren
    h km/h
    Max prędkość:0.00 km/h
    Temperatura:
    HR max: (%)
    HR avg: (%)
    Kalorie: (kcal)

    Ile tyle ja my ty a ty myty?

    Sobota, 23 sierpnia 2014 · dodano: 23.08.2014 | Komentarze 1

    Tak moge podsumować moje wycieczki rowerowe. Nie jest tego dużo, ale średnio na tydzień jest minimum 100km z pedałami. Pedały są dwa, raz jeden a górze, a raz na dole, a między nimi korba. Asia nie ma nic przeciwko. Niestety skleroza w młodym wieku i chroniczne lenistwo powodują, że nie mam chęci zapisywać moich antyepickich wypraw do lasu, bo opisywanie tego samego 100 razy to nie jest przecież nic czym można się jarać.  Propos jarania, to chyba sie wypaliłem. Zauważyłem że zatrzymałem się na pewnym etapie jeżdżenia i chyba z braku czasu i kasy nie mogę pocisnąć gdzies dalej. Marzeniem byłaby wspólna jazda z "mojom żonom" ale w soboty tez musi tyrać.
    Posiadanie domu do remontu to jeden z powodów "niemania" sił i chęci na jazdę. Czasu też w sumie brak.
    Znając życie pewnie na jesień i zimę zacznę coś więcej jeździć. Jestem jakiś anty. Czemu kurde nie zostałem strażakiem :p

    Jeszcze sobie pojeżdże :)
    Pozdrawiam ekipę znajomych którzy może dopiero teraz przypomnieli sobie że mnie maja w kontaktach.
    A i muzyczka na samotne dłuższe jazdy szosowe:
    https://www.youtube.com/watch?v=BRSJbHAYf1g Dobry ponad trzygodzinny secik vocal trance, czyli zdala od techniawy. Daje to coś czego potrzebujemy by podziwiać świat na rowerze. Szczerze polecam.