Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi kundello21 z miasteczka Rzeszów - Racławówka. Mam przejechane 49632.67 kilometrów w tym 8783.23 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.91 km/h Ale liczy się jakość, a nie ilość...
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.plbutton stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
Jeździmy pod patronatem Forum Rowerowe Bikeforum.pl :
  • Najlepsze forum 

rowerowe

  • Wykres roczny

    Wykres roczny blog rowerowy kundello21.bikestats.pl

    Archiwum bloga

    Wpisy archiwalne w miesiącu

    Maj, 2010

    Dystans całkowity:707.40 km (w terenie 128.00 km; 18.09%)
    Czas w ruchu:19:58
    Średnia prędkość:19.95 km/h
    Maksymalna prędkość:60.00 km/h
    Liczba aktywności:14
    Średnio na aktywność:50.53 km i 2h 29m
    Więcej statystyk
    Dane wyjazdu:
    55.40 km 15.00 km teren
    03:00 h 18.47 km/h
    Max prędkość:0.00 km/h
    Temperatura:24.0
    HR max: (%)
    HR avg: (%)
    Kalorie: (kcal)

    Straszydle

    Niedziela, 30 maja 2010 · dodano: 01.06.2010 | Komentarze 1

    Wycieczką z Asią po okolicznych lasach, od Przylasku do Sołonki różnymi drogami. Miałem ochotę zaliczyć jeszcze punkt widokowy Patria, ale Asia wiedziała że nie da rady, bo szła burza, a picie się kończyło, a miała zakwasy po 2 dniowym pieszym rajdzie w Beskidach (Beskidzie Sądeckim).
    Chmurki sobie szły z daleka:


    Takie malowidło;)


    Rzadko występujący okaz na zdjęciu:


    Asia dawała czadu na zjazdach, a ja ledwie zdołałem zahamować jedną ręką:D



    Na tych zdjęciach widać to że jeszcze jechałem, czyli sie nie pozabijałem:p



    A to moja super kobietka rowerzystka:D
    Kategoria Moje zdjęcia


    Dane wyjazdu:
    51.80 km 2.00 km teren
    h km/h
    Max prędkość:0.00 km/h
    Temperatura:
    HR max: (%)
    HR avg: (%)
    Kalorie: (kcal)

    Giro di moja noga:P

    Wtorek, 25 maja 2010 · dodano: 25.05.2010 | Komentarze 14

    Czyli girą ruszanie, a rowerem jechanie...

    Udałlyśmy się z Asią (Masakra) nad nasze Czarno Sędziszowskie morze zielone, gdzie latajo bociany, burki ogonami szczekajo, a ludzie łowio ryby na czciny. Jednym słowem sielanka na maksa i to wypasiona w kosmos. Wiater przeze przeszło lub i poszło, 26 kilomentrów mięłlyśmy w facjaty, ale w drodzę powrotnej zaprawdę powiadam, nie zmienił owego kierunku i wiał nam w nazad. Kłoniuec kłońców, przeszło 51 tysienców metrów, czyli u mnie jakiesik ponad 24285,714285714285714285714285714 obrotów koło zrobiło;)
    Cudem unikałlyśmy deszczy obfitych, a chmur wisiałlo dużo nade naszemi głowiema.

    Oto fotografije:

    Piękne ptaszysko





    Ale miny...;)

    Asia nad wodą:


    Czas jazdy wcięgło gdziesik w układach tranzynstorowych.
    Kategoria Moje zdjęcia


    Dane wyjazdu:
    45.60 km 20.00 km teren
    02:27 h 18.61 km/h
    Max prędkość:54.00 km/h
    Temperatura:25.0
    HR max: (%)
    HR avg: (%)
    Kalorie: (kcal)

    Wjazd do lasu to nie był dobry pomysł...

    Niedziela, 23 maja 2010 · dodano: 23.05.2010 | Komentarze 4

    Wpakowałem się w las i zgubiłem szlak, ale widzę że ktoś tamtędy jechał, więc drę dalej...


    Te ślady są chyba ekipy, która była tam kilka dni temu:

    było to tutaj:)


    Drogę w lesie przecinały małe rzeczki:


    Ogólnie hardkor, bo było masę kolein, a ja nie wiedziałem gdzie się wpakowałem. Do tego założyłem sobie lekko wytarte Smart Samy i jazda w błocie była kiepska. Za to Panaracer z przodu bardzo dobrze mnie prowadził:)

    Nie raz wpakowałem sie w takie coś...

    Widać że jeździli tam ludzie na Quadach, Motocrosach i Rowerach, dziwne...



    Wszędzie pięknie:)


    Widać gdzie zaczyna sie podjazd na Matysówkę:


    Chciałbym mieć taki domek na działce:


    Na samym końcu wpakowałem sie w największe błoto, bo pojechałem w stronę Siedlisk jakimiś polami, ale dojechałem tylko do Wisłoka... nie musze pisać jak było tam nawalone mułu ;) masakra...

    Dobrze że mam myjkę, bo nie chciało by mi sie tego myć ręcznie:
    Kategoria Moje zdjęcia


    Dane wyjazdu:
    87.40 km 30.00 km teren
    04:03 h 21.58 km/h
    Max prędkość:0.00 km/h
    Temperatura:25.0
    HR max: (%)
    HR avg: (%)
    Kalorie: (kcal)

    Jazda na głodzie w tereny

    Sobota, 22 maja 2010 · dodano: 22.05.2010 | Komentarze 4

    Niezła jazda z kumplami. Pojechaliśmy w okolice Błażowej, potem jakimiś polami do Kąkolówki, skąd widać było w oddali Patrię gdzie zapewne przebywali nasi kumple z BS (Włochaty z Ekipą)
    W Niebylcu spotkaliśmy Azbesta87:) zamieniliśmy kilka słów i pognał dalej:D
    Było bardzo fajnie, ale szkoda że nie mieliśmy nic więcej do jedzenia, bo na ostatnich kilometrach chciałem zjeść trawę w akcie desperacji:P
    Baardzo duże zdjęcia...



    Z każdej strony otaczały nas burzowe chmury, z których grzmiało:
    Kategoria Moje zdjęcia


    Dane wyjazdu:
    100.00 km 10.00 km teren
    h km/h
    Max prędkość:0.00 km/h
    Temperatura:
    HR max: (%)
    HR avg: (%)
    Kalorie: (kcal)

    Kilometry z tygodnia - dla statystyki:D

    Piątek, 21 maja 2010 · dodano: 23.05.2010 | Komentarze 0

    W tym jazda po mieście i różne jazdy. Na wieś itd... Niestety czas mi sie wykasował i nie wiem ile mi to zajęło.


    Dane wyjazdu:
    12.00 km 0.00 km teren
    h km/h
    Max prędkość:0.00 km/h
    Temperatura:
    HR max: (%)
    HR avg: (%)
    Kalorie: (kcal)

    Na sucho w deszczu

    Wtorek, 18 maja 2010 · dodano: 18.05.2010 | Komentarze 9

    Teraz doceniam te ciuchy wodoodporne. Bez nich byłoby mokro... Pozatym jest niezła frajda tak sobie jeździć:)

    Oto one:
    Kategoria Moje zdjęcia


    Dane wyjazdu:
    14.00 km 0.00 km teren
    h km/h
    Max prędkość:0.00 km/h
    Temperatura:
    HR max: (%)
    HR avg: (%)
    Kalorie: (kcal)

    W ulewie:D chroniony przez ubiór czołgowy;)

    Niedziela, 16 maja 2010 · dodano: 17.05.2010 | Komentarze 3


    Lało mi sie nieźle po gębie, ale ważne że dało się przyjechać do babci i wrócić. Oczywiście tylko buty mi zmokły, bo jeszcze nie mam na nich ochraniaczy...
    Kategoria Moje zdjęcia


    Dane wyjazdu:
    31.20 km 0.00 km teren
    h km/h
    Max prędkość:0.00 km/h
    Temperatura:
    HR max: (%)
    HR avg: (%)
    Kalorie: (kcal)

    Polska na rowery - Rzeszów

    Sobota, 15 maja 2010 · dodano: 17.05.2010 | Komentarze 3

    Niezła jazda:


    Cały rynek:




    Było masę ludzi. Peleton miał czasem z 500m długości.
    Kategoria Moje zdjęcia


    Dane wyjazdu:
    90.00 km 30.00 km teren
    04:35 h 19.64 km/h
    Max prędkość:60.00 km/h
    Temperatura:24.0
    HR max: (%)
    HR avg: (%)
    Kalorie: (kcal)

    Szutry Polskie i ekonomiczna jazda na 1.5 litra...

    Czwartek, 13 maja 2010 · dodano: 13.05.2010 | Komentarze 9

    Na początek żeby podenerwować wszystkich którym deszcz leje na głowę:P, napisze że dzisiaj było pięknie, ciepło i słonecznie:D

    Wybrałem sie w okolice Błażowej, Kąkolówki i Lecki. Nie wiem dokładnie gdzie byłem, bo w lesie pomyliłem drogi i wyjechałem gdzieś i jakoś dostawałem się na kolejne szutrówki. Do tego miałem tylko 2 kromki, zero kasy i 1.5 litra picia. Było gorąco...
    W terenie prędkość czasami była powyżej 40km/h ale wtedy rower już nie jechał, tylko płynął:D
    W zasadzie miałem jechać z ekipą, ale nie wiedziałem że dzisiaj będzie taka ładna pogoda i za późno poinformowałem kolegów. Wyjechałem o 8:30.
    Do domu jechało mi sie całkiem spoko i nawet picia wystarczyło. W sytuacji kryzysowej, zawsze można pójść do ludzi po wodę:) gorzej z jedzeniem...
    Widoczki były na prawdę cudne, bo ranne słoneczko pięknie dzisiaj wszystko oświetlało. Zdjęcia nie wychodzą mi jeszcze najlepiej, ale powoli się uczę.

    No to kilka fotek z dzisiejszej jazdy:

    Super zjazd:


    A to z góry na tym zjeździe:


    Hotel na górce, widoczny z Rzeszowa:


    Później zjechałem w tą dolinkę:


    Sucha góra w oddali i brama Frysztacka:


    Troszkę nieudana panorama...


    A tak widzę świat przez moje okulary:

    Zawsze jest cieplutki, a zieleń żywsza. Nie lubię zwykłych szarych szkieł.

    A teraz kilka panoram (2600x800 pix):

    Część pogórza Strzyżowskiego:


    Droga na Błażową:


    Fajny podjazd (trochę go zjadło, bo sklejany z 5 zdjęć):


    Ptasiu:

    Był na prawdę malutki:D

    Dane wyjazdu:
    45.00 km 4.00 km teren
    02:14 h 20.15 km/h
    Max prędkość:0.00 km/h
    Temperatura:
    HR max: (%)
    HR avg: (%)
    Kalorie: (kcal)

    Na wieś posprzątać i kosić trawkę

    Wtorek, 11 maja 2010 · dodano: 12.05.2010 | Komentarze 0

    Pojechaliśmy na wieś, potem zobaczyłem że nie ma paliwa do kosiarki, więc na stację i do Asi zjeść drugie śniadanie. Na wieś, wykosiłem wszystko. Powrót na obiad i do mojego domu po sekator i piłkę. Znowu na wieś powycinać kilka gałęzi i drzew.