Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi kundello21 z miasteczka Rzeszów - Racławówka. Mam przejechane 49632.67 kilometrów w tym 8783.23 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.91 km/h Ale liczy się jakość, a nie ilość...
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.plbutton stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
Jeździmy pod patronatem Forum Rowerowe Bikeforum.pl :
  • Najlepsze forum 

rowerowe

  • Wykres roczny

    Wykres roczny blog rowerowy kundello21.bikestats.pl

    Archiwum bloga

    Wpisy archiwalne w miesiącu

    Listopad, 2018

    Dystans całkowity:72.00 km (w terenie 25.00 km; 34.72%)
    Czas w ruchu:b.d.
    Średnia prędkość:b.d.
    Liczba aktywności:1
    Średnio na aktywność:72.00 km
    Więcej statystyk
    Dane wyjazdu:
    72.00 km 25.00 km teren
    h km/h
    Max prędkość:0.00 km/h
    Temperatura:
    HR max: (%)
    HR avg: (%)
    Kalorie: (kcal)

    Byłem na rowerze, coś niesamowitego :)

    Piątek, 23 listopada 2018 · dodano: 23.11.2018 | Komentarze 1

    No byłem byłem. Kiedy ktoś pyta mnie czy jeszcze jeżdżę, to zawsze odpowiem: "tak!". Przecież nigdy nie przestałem. To że urodził mi się syn (już 2 lata z miesiącami), to nie znaczy że przestałem jeździć. Moje jazdy stały się za to mniej efektowne, ale za to efektywne, bo nie straciłem za dużo kondycji, ale nie robię niczego na siłę. W tym roku mam najwięcej zrobione chyba czarnym Cubem, bo najszybciej mi sie z nim zabiera, a sprzęcik daje radę nawet w terenie, więc ogarnia tak pół na pół wszystko. Nawet na wilczym byłem nim ze dwa razy :D
    Syn podrośnie to myślę że będzie śmigał na małym rowerku. W sezonie to będzie miał juz prawie 3 lata. Może coś więcej pośmiga. Na razie jest z niego niezły skurczybyk. Będzie urwis w sam raz do ostrej jazdy z górki, bo lubi adrenalinę (nie po rodzicach, ale po dwóch harpaganach dziadkach to ma), więc kask już ma i trzeba pomyśleć jeszcze nad jakimś NNW na 100 milionów i można jeździć spokojnie.