Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi kundello21 z miasteczka Rzeszów - Racławówka. Mam przejechane 49632.67 kilometrów w tym 8783.23 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.91 km/h Ale liczy się jakość, a nie ilość...
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.plbutton stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
Jeździmy pod patronatem Forum Rowerowe Bikeforum.pl :
  • Najlepsze forum 

rowerowe

  • Wykres roczny

    Wykres roczny blog rowerowy kundello21.bikestats.pl

    Archiwum bloga

    Wpisy archiwalne w miesiącu

    Listopad, 2012

    Dystans całkowity:877.00 km (w terenie 177.00 km; 20.18%)
    Czas w ruchu:19:08
    Średnia prędkość:16.52 km/h
    Liczba aktywności:16
    Średnio na aktywność:54.81 km i 3h 49m
    Więcej statystyk
    Dane wyjazdu:
    25.00 km 0.00 km teren
    h km/h
    Max prędkość:0.00 km/h
    Temperatura:
    HR max: (%)
    HR avg: (%)
    Kalorie: (kcal)

    Masa (Rzeszów)

    Piątek, 30 listopada 2012 · dodano: 02.12.2012 | Komentarze 0

    Krytyczna no ;)


    Dane wyjazdu:
    44.00 km 0.00 km teren
    h km/h
    Max prędkość:0.00 km/h
    Temperatura:
    HR max: (%)
    HR avg: (%)
    Kalorie: (kcal)

    Rzeszów się pali!

    Środa, 28 listopada 2012 · dodano: 29.11.2012 | Komentarze 6

    Nocna jazda z Asią, a księżyc świecił jak gupi;)
    Dlatego też dobrze się zasuwało, bo klimat jazdy prawie jak w dzień, chociaż było ciemno. Praktycznie można było jechać bez lampki, bo wszystko było widać.


    Faktycznie prawie tak wygląda, jakby w Rzeszów przywaliła jakaś atomówka...

    Czas naświetlania 16s przy jakichś tam innych parametrach, chyba iso 1600.
    Ale efekt mnie zaskoczył:)
    Dla porównania, zdjęcie przy prawie normalnych parametrach i z tego samego miejsca:


    Kościółek w Lubenii, obok serpentyn


    Dobrze mi się jechało na zoptymalizowanej oponce. Przytyło jej się do 1.2kg, ale o to chodzi by trenowac, a nie rozleniwić się. Przecież muszę podnieść formę na maratony w przyszłym roku. Za to oponka zyskała odporność na przebicie i z racji tego, że w środku jest druga opona semislick (bez drutów i boków) to brzegi SS się podniosły i wiecej klocków styka się z podłożem, co może skutkuje większymi oporami, ale jakoś inaczej (lepiej) się na niej jeździ...

    Powrót gdzieś przed 23

    Dane wyjazdu:
    42.00 km 20.00 km teren
    h km/h
    Max prędkość:0.00 km/h
    Temperatura:
    HR max: (%)
    HR avg: (%)
    Kalorie: (kcal)

    Z Jackiem trochę terenu

    Wtorek, 27 listopada 2012 · dodano: 29.11.2012 | Komentarze 1

    Przyznam, że trochę pochrzaniłem trase, bo było bardziej podjazdowo niż zjazdowo, ale naprawię to;)

    Dzięki Jacek za jadę.

    Highend i mój... end;)


    Dane wyjazdu:
    27.00 km 0.00 km teren
    h km/h
    Max prędkość:0.00 km/h
    Temperatura:
    HR max: (%)
    HR avg: (%)
    Kalorie: (kcal)

    Rajsingowo po mieście

    Poniedziałek, 26 listopada 2012 · dodano: 26.11.2012 | Komentarze 0

    Rano odprowadzić Asię na uczelnie. Potem do domu i spotkaliśmy Tomka :)


    Dane wyjazdu:
    80.00 km 0.00 km teren
    h km/h
    Max prędkość:0.00 km/h
    Temperatura:
    HR max: (%)
    HR avg: (%)
    Kalorie: (kcal)

    To nie jest wycieczka - to tylko zsumowane dojazdy do serwisu 7

    Niedziela, 25 listopada 2012 · dodano: 06.12.2012 | Komentarze 0

    kóóóniec :)

    W zasadzie zalegałem z tym od połowy lipca, dlatego tak byle gdzie to teraz wklepałem. Na mongoosie przejechane już 504 godziny.


    Dane wyjazdu:
    65.00 km 40.00 km teren
    04:10 h 15.60 km/h
    Max prędkość:0.00 km/h
    Temperatura:
    HR max: (%)
    HR avg: (%)
    Kalorie: (kcal)

    Błociwo dobre jak czekolada...

    Sobota, 24 listopada 2012 · dodano: 26.11.2012 | Komentarze 0

    Błota Ci u nas pod dostatkiem, na szczęście nie jest jeszcze tak źle, bo nie lepi się tak bardzo. Jak to z Tomkiem bywa, maksymalna dawka terenu, tak że człowiek nie czuje się jak w Polsce. Czuje się jak w pradawnym Podkarpaciu. Pola, lasy, zadupia z kurnymi chatami... i jeszcze Tur czasem przebiegnie drogę (oczywiście gruntową;)

    Dobrze jest sie czasem tak uwalić, bo wtedy człowiek skupia się już tylko na samej jeździe i przyjemności.

    Dzięki Tomek za jazdę:) Musimy częściej jeździć w Wielki Las.

    Zdjęcie od Tomka:

    I jadę uradowany:


    Dane wyjazdu:
    40.00 km 20.00 km teren
    h km/h
    Max prędkość:0.00 km/h
    Temperatura:
    HR max: (%)
    HR avg: (%)
    Kalorie: (kcal)

    Jazda z Jackiem

    Wtorek, 20 listopada 2012 · dodano: 26.11.2012 | Komentarze 0

    Pojechałem z Jackiem na Grocho :)
    Dobrze się jechało, tylko te mgły wszędzie...


    Dane wyjazdu:
    116.00 km 60.00 km teren
    08:00 h 14.50 km/h
    Max prędkość:0.00 km/h
    Temperatura:
    HR max: (%)
    HR avg: (%)
    Kalorie: (kcal)

    Okolice Dynowa z Piotrkiem

    Niedziela, 18 listopada 2012 · dodano: 22.11.2012 | Komentarze 2

    Jak to z Piotrkiem bywa, wyjazd udany, bo duuużo terenu i dzikości.
    Pobudka o 3:30 rano... i jazda o 4:30 na Błażową. Lubię takie nocne dojazdy. Nie wiem czemu inni nie lubią.
    W Błażowej skręcamy na Kąkolówkę i dalej próbujemy jechać nieszczęsnym odcinkiem żółtego szlaku, ale jak to bywa z tym odcinkiem, szybko go gubimy. Powtarzamy scenariusz z wiosennego wyjazdu z Tomkiem i Pawłem.
    Drzemy pod górę przez krzaczory. W lesie jest tyle szronu, że aż biało.
    Po wydostaniu się z lasu, co chwilę trwało, uderzamy jakimiś polami na południowy wschód. Chciałem to ująć na mapce, ale trochę się pokomplikowało;)

    W tym dniu było dużo takich małych połoninek z ładnymi widokami. Jakimś cudem dotoczyliśmy się pod wiatr pod nadajnik niedaleko Izdebek, czy w Izdebkach...
    Potem przy lesie i spotkaliśmy grupę quadowców, ale jakąś chyba lepiej zorganizowaną, bo nawet się pilnowali.

    Dalej rezygnujemy z jazdy na południe, bo jednak nam się nie chce :P
    jedziemy znowu na Północ. Jakoś lajtowo nam to idzie, bez pośpiechu.

    Dojeżdżamy znowu do Błażowej i tym razem kawałkiem zielonego i jakoś tak do Borku terenem. Znowu Quady. Chwilę wojewódzką, potem jakimś fajnym szutrem na Chmielnik i jakimś sposobem na Matysówkę (na mapce tego nie ma...).

    U Piotrka jak wiadomo, wszystko jasno napisane




    Kategoria Moje zdjęcia


    Dane wyjazdu:
    9.00 km 0.00 km teren
    h km/h
    Max prędkość:0.00 km/h
    Temperatura:
    HR max: (%)
    HR avg: (%)
    Kalorie: (kcal)
    Rower:

    9

    Piątek, 16 listopada 2012 · dodano: 16.11.2012 | Komentarze 2

    Dzisiaj pojechałem do serwisu na rowerze Piotrka. Wystarczy prześledzić blog Piotrka by domyslić się, co czuł rower podczas takich wyjazdów ;)

    Pogrzebałem w nim i zrobiłem tak, żeby jeździł.


    Dane wyjazdu:
    10.00 km 0.00 km teren
    h km/h
    Max prędkość:0.00 km/h
    Temperatura:
    HR max: (%)
    HR avg: (%)
    Kalorie: (kcal)

    Zerwał się łańcuch bo kobita ma za mocną nogę!

    Czwartek, 15 listopada 2012 · dodano: 16.11.2012 | Komentarze 2

    Asia ma chyba za mocne nogi. Dzwoni mi, że ledwo ruszyła i zerwała łańcuch. Może to przez mróz, ale chyba raczej to przez felerny model łańcucha, który już został poprawiony w obecnej wersji. Sam też na tym jeździłem i zerwałem go 2 razy. Pękł na ogniwie, a nie na łączeniu.

    Przyjechałem, skułem i wróciliśmy razem.


    Miałem jechać gdzieś na rower, ale jakoś nie lubię jeździć samotnie w ładną pogodę. Jakoś mi smutno. Wolę gdy jest brzydka :) Takim sposobem po prostu siedziałem w domu i grzebałem w rupieciach, których mam chyba za dużo w pokoju.