Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi kundello21 z miasteczka Rzeszów - Racławówka. Mam przejechane 49632.67 kilometrów w tym 8783.23 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.91 km/h Ale liczy się jakość, a nie ilość...
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.plbutton stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
Jeździmy pod patronatem Forum Rowerowe Bikeforum.pl :
  • Najlepsze forum 

rowerowe

  • Wykres roczny

    Wykres roczny blog rowerowy kundello21.bikestats.pl

    Archiwum bloga

    Wpisy archiwalne w miesiącu

    Wrzesień, 2010

    Dystans całkowity:1090.70 km (w terenie 34.00 km; 3.12%)
    Czas w ruchu:25:45
    Średnia prędkość:15.38 km/h
    Maksymalna prędkość:62.00 km/h
    Suma podjazdów:510 m
    Liczba aktywności:13
    Średnio na aktywność:83.90 km i 8h 35m
    Więcej statystyk
    Dane wyjazdu:
    90.00 km 0.00 km teren
    h km/h
    Max prędkość:0.00 km/h
    Temperatura:
    HR max: (%)
    HR avg: (%)
    Kalorie: (kcal)

    Zamykamy

    Czwartek, 30 września 2010 · dodano: 25.10.2010 | Komentarze 0

    Nie ma ostatnio prawie klientów, więc zamykamy. Na wiosnę myślę że coś ruszy. Na razie studia na 1 miejscu, a jakąś inną pracę sie znajdzie tymczasowo.


    Dane wyjazdu:
    100.00 km 0.00 km teren
    h km/h
    Max prędkość:0.00 km/h
    Temperatura:
    HR max: (%)
    HR avg: (%)
    Kalorie: (kcal)

    Kolejne do-jazdy do serwisu

    Środa, 29 września 2010 · dodano: 25.10.2010 | Komentarze 0

    Jak niżej;) 30km dziennie to się uzbiera hehe
    Niestety po mieście, ale przynajmniej polatam w urban freeride;P taaa


    Dane wyjazdu:
    100.00 km 0.00 km teren
    h km/h
    Max prędkość:0.00 km/h
    Temperatura:
    HR max: (%)
    HR avg: (%)
    Kalorie: (kcal)

    Kolejne jazdy do serwisu

    Wtorek, 28 września 2010 · dodano: 25.10.2010 | Komentarze 0

    Serwis - praca


    Dane wyjazdu:
    95.00 km 15.00 km teren
    h km/h
    Max prędkość:0.00 km/h
    Temperatura:
    HR max: (%)
    HR avg: (%)
    Kalorie: (kcal)

    Skandia Maraton Rzeszów - ja na dziko na mini:D

    Niedziela, 26 września 2010 · dodano: 28.09.2010 | Komentarze 6

    I ruszyyyyylllliiiii

    Najpierw trochę wolniej...

    Ale młodzież wysunęła sie na prowadzenie


    Nie daje za wygraną:


    O i Jabłczyńska sie załapała na zdjęciu:D (numer 158)


    I kilka zdyszanych osób;)


    Ja oczywiście jechałem na moim rowerku i co dziwne, nie zmęczyłem sie zbytnio, choć jeansy nie były zbyt wygodne...

    I prawie że koniec podjazdu


    No to sie wkurzyłem, wyprzedziłem stawkę i pojechałem na miejsce wylotu grupy pierwszego sektora...




    Później wyglebałem w tej trawie bo sie zagapiłem czy ktoś nie jedzie, ale akurat tak fajnie sie wywaliłem że aparat cudownie wpadł w moje ręce i właśnie wtedy strzeliłem tą fotkę


    Dynaaamika

    Szkoda że bez flasha robiłem...

    Później jechałem za małą grupką, bo nie chciałem wracać do domu inną trasą, więc na metę pojechałem lasami i później skrótem przez słocinę.

    A tak wyglądał parking:


    A tutaj cała galeria:
    Galeria

    W tym jeszcze kursy do serwisu i na korki...

    Dane wyjazdu:
    213.00 km 4.00 km teren
    14:00 h 15.21 km/h
    Max prędkość:0.00 km/h
    Temperatura:
    HR max: (%)
    HR avg: (%)
    Kalorie: (kcal)

    Serwisowo...

    Sobota, 25 września 2010 · dodano: 28.09.2010 | Komentarze 5

    Wpisuję te biedne przebiegi do serwisu... robota super, no ale pojeździć nie było kiedy bo uczyłem sie matmy :( Mam nadzieję że już będzie kiedy. Pewnie rankami, kiedy nie będzie z kim :/

    A i byłem w niedzielę na skandii, ale o tym w kolejnym wpisie.


    Dane wyjazdu:
    50.00 km 0.00 km teren
    h km/h
    Max prędkość:0.00 km/h
    Temperatura:
    HR max: (%)
    HR avg: (%)
    Kalorie: (kcal)

    łomatko i łolaboga! - (zawsze mam problem z tytułem...)

    Sobota, 18 września 2010 · dodano: 18.09.2010 | Komentarze 6

    Jeśli sie komuś chce to czytać, to niech mi wyśle smsa:p A i właśnie, podaje moje GG, dla chętnych na jazdę podwieczorną/nocną (w dzień nie wyrobie, chyba że od 5 rano:p) stodziesięć pięc siedem pięć jeden sześć (co by nie było za łatwo złym niegodziwcom)

    Dzisiaj miałem zaszczyt robić przegląd i serwis rowerka GT Piotrka (Pietroslavrz):)
    Oj Piotrek, ja nie wiem jak Ty hamowałeś, bo ja nie poczułem żadnej różnicy:P dlatego jechałem powoli strasznie. Myślę że teraz będzie lepiej:)

    Pierwsze co było do zrobienia, to gigantyczny luz na kole przednim. Minuta łosiem i nie ma luzu. Później na odstrzał poszły linki i pancerze... Jednak jazda w zimie odcisnęła ślady na rowerze, zwłaszcza że nie było nic robione chyba:p

    Kaseta latała jak dzika, dokręcono.
    Pancerze chyba zgubiły teflon w zeszłym roku, dlatego zmieniając przerzutki, myślałem że urwę manetkę hehe:)

    Dobrze że XCR był w miare nowy, bo nie zatarł się do końca. W środku było trochę wody, a smaru tyle co nic. Akurat miałem olej, więc po dokładnym wyczyszczeniu, zalałem go i po chwili zaczął pracować pieknie:) Chyba lepiej niż wtedy gdy był nowy.
    Oprócz tego przesmarowanie łożysk (niektóre były suche:p)
    Już miałem nim wracać, ale patrzę na korbę, a ta ma zjedzone zęby. No to korba do wymiany. Przerzutka do regulacji:)
    Piotrek, jesteś prze:D że na rowerze w takim stanie trzaskałeś te kilometry:)
    Mam nadzieję że teraz będzie lepiej i wygodniej.

    Lubię te robotę:) Muszę chyba skołować klucz do Suntourów, albo sobie zrobię sam ze sztycy.

    Aaa rano gdy jechałem obwodnicą, spotkałem pokaźną grupę dzieciaków na rowerach w kamizelkach. Nie wiem co to za akcja, ale było ich chyba ze 100 w kilku grupach. na czele jechało kilku dorosłych.


    Dane wyjazdu:
    29.70 km 0.00 km teren
    h km/h
    Max prędkość:44.00 km/h
    Temperatura:
    HR max: (%)
    HR avg: (%)
    Kalorie: (kcal)

    Operacja sie nie udała....

    Środa, 15 września 2010 · dodano: 15.09.2010 | Komentarze 0

    Dzisiaj dokończyliśmy składanie Foxa, ponieważ musiałem sprawdzić ile trzeba było wlać oleju. Jak sie okazało, wylaliśmy go wczoraj faktycznie zbyt mało, a to oznaczało, że klient kupił amora który działał na sucho. Masakra... Teraz amorek działa jak należy, mimo przetarć anody w miejscach tulej ślizgowych.

    Ale operacja montowania hamulców XTR sie nie udała, ponieważ po raz kolejny, klient kupił coś, czego nie sprawdził i okazało sie że wężyki idą pod kosmicznie wyglądającym kątem do zacisków:p
    Po prostu powinien był kupić końcówki proste, a kupił z kątowymi.

    Na koniec bawiłem sie piastą XT, której konus pękł i nie opłaca sie go kupować, bo kosztuje 40zł :O Chyba tych z Shimano nieźle po...gięło;)
    Wsadziłem tam za to normalną oś (nie 14mm) a 9 i dodatkowo większe kulki niż oryginalne. O dziwo, wszystko ładnie się kręci, a kulki przylegają dobrze do misek:) Tada!

    No to tyle...

    Zapraszam do serwisu:

    www.serwis-rowerowy.rzeszow.pl - mapka dojazdu


    :D


    Dane wyjazdu:
    140.00 km 4.00 km teren
    09:30 h 14.74 km/h
    Max prędkość:0.00 km/h
    Temperatura:
    HR max: (%)
    HR avg: (%)
    Kalorie: (kcal)

    Serwisowe spotkania z historią - tym razem 30 latek Romet Pasat

    Wtorek, 14 września 2010 · dodano: 14.09.2010 | Komentarze 4

    Przez tydzień nie miałem gdzie jeździć, a raczej z kim i kiedy, bo w serwisie jestem do 17. Mógłbym tam siedzieć i całą dobę:D no ale nie ma na razie aż tyle roboty...

    Wczoraj byłem na rowerze wieczorem pod krzyżem w Niechobrzu z Matajsenem, ale nie wiem ile km wyszło, bo nie wyzerowałem licznika.

    Dzisiaj gdy jechałem do serwisu, złapałem szczerbatego snejka, bo tylko jedna dziurka:). Przywaliłem oponą, a miałem niskie ciśnienie. Potem Asia pisze mi że linka sie jej urwała od przerzutki i jedzie do mnie jak babcia na ciężkim przełożeniu. Jeszcze Markowi przepuszcza negatywna komora w jego damperze SID. Same nieszczęścia;)


    Dzisiaj zakończyłem picowanie i przegląd fajnego rowerka, który ma 30 lat i nie był tak jak poprzednia Gazela jeżdżony. No może zrobił góra 100km.
    Posiada nawet przerzutkę przednią :O ciekawy patent, bo na takim wysuwanym trzpieniu, a nie na pantografie jak dzisiaj.

    Tylna też jest, oczywiście Favorit:D nóweczka prawie.

    Niestety jest jeszcze trochę rdzy na prętach od błotników, ale te można kupić nowe i wymienić.
    Ogólnie na całym rowerku było dużo rdzawych kropek, więc Fosolem to, a później jeszcze polerowanie z WD-40. W sumie, gdyby sie uprzeć, można by ten chrom jeszcze lakierem bezbarwnym zabezpieczyć przed rdzą.

    Dzisiaj też zabraliśmy sie za serwis Foxa F100. Amorek chyba chodził na sucho, albo po prostu nigdy nie był serwisowany. Ale chyba raczej cierpiał na niedobór oleju, bo po otworzeniu wylaliśmy go bardzo mało. Zresztą na zdjęciu widać jakie lagi są wytarte.


    Coś tam jest nie tak, ale jutro zabieramy się za dokładne przeglądanie i zalewanie.
    Kategoria Moje zdjęcia


    Dane wyjazdu:
    30.00 km 0.00 km teren
    h km/h
    Max prędkość:0.00 km/h
    Temperatura:
    HR max: (%)
    HR avg: (%)
    Kalorie: (kcal)
    Rower:

    Dzisiaj miał być highend i był ale z problemami...

    Piątek, 10 września 2010 · dodano: 10.09.2010 | Komentarze 3

    Wczoraj kolega przywiózł rower do złożenia. Dobry sprzet, aż strach ruszać:p. Przerzutki Xtr, korba XT i coś czego jeszcze na żywo nie widziałem, to koła Soul Kozak. Szczerze mówiąc to jakis wypas straszny to nie jest. Miałem założyć stery Ritchey wcs ale klient kupił za szerokie, więc nie weszły. Chociaż jakby tak młotkiem... ;)
    Żarcik:)
    Podczas wkrecania nakrętki kasety też XTR:p okazalo sie że koło kozaka ma inny gwint i trzeba kupić nakrętke kozaka. Wiedzą na czym zrobić kasę.

    Zapraszam chętnych na przegląd roweru przed zimą:)

    www.serwis-rowerowy.rzeszow.pl


    Dane wyjazdu:
    43.00 km 1.00 km teren
    02:15 h 19.11 km/h
    Max prędkość:0.00 km/h
    Temperatura:16.0
    HR max: (%)
    HR avg: (%)
    Kalorie: (kcal)

    Serwisowe spotkania z historią;)

    Czwartek, 9 września 2010 · dodano: 09.09.2010 | Komentarze 7

    No i zaczyna sie coś kręcić:)
    Do ogólnego przeglądu i czyszczenia z małej rdzy, trafił do nas rowerek Gazela. Produkowany przez zakład Romet. Najlepsze jest to że właściciel załatwił sobie ten rower od pracownika zakładu w 1982 roku i od tego czasu rower stał w piwnicy nie przejechawszy nawet 100km.
    Jest praktycznie w idealnym stanie:) Zabytek hehe i to z przerzutką Favorit.
    Na zdjęciu bez siodełka i super skórzanej torebki.


    Wcześniej do zrobienia był też fajny rowerek Scott, w którym jakiś facet w innym serwisie ustawił amorkowi Judy tłumienie odbicia tak, że nic nie wybierał, a powracał chyba ze 2 sekundy. Masakra... Amor ma chyba zrąbany tłumik, więc do zrobienia:D

    No i nie wiem jak ten koleś zrobił takie coś:

    Na szczęście udało nam sie to włożyć.

    Ten rowerek z kolei miał tak ciasną obręcz że myślałem że będę musiał rozcinać oponę by ją ściągnąć:p podczas zakładania to też istna masakra.
    U mnie w rowerze da sie opony ściągać bez narzędzi:)


    Ale jak zwykle bywa, w takim rowerze jak jedna rzecz sie sypnie, to wszystkie też, więc poszło...

    A ta ramka rajcuje nawet mnie:) Karbonowy Cannondale waga 1.43 kg:) łącznie z suportem KCNC i zaciskiem KCNC :O No to kots będzie musiał tam wpakować XTRa bo zmarnować potencjał ramy to byłby grzech


    Jutro zanosi sie na składanie fajnego rowerka na Foxie itd... czyli XTR, XT eee nuda:p
    Kategoria Moje zdjęcia