Info
Ten blog rowerowy prowadzi kundello21 z miasteczka Rzeszów - Racławówka. Mam przejechane 49632.67 kilometrów w tym 8783.23 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.91 km/h Ale liczy się jakość, a nie ilość...Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2023, Kwiecień1 - 0
- 2021, Maj1 - 0
- 2021, Luty2 - 0
- 2021, Styczeń1 - 0
- 2020, Październik1 - 0
- 2020, Wrzesień2 - 0
- 2020, Sierpień1 - 0
- 2020, Czerwiec4 - 0
- 2020, Maj3 - 0
- 2020, Kwiecień7 - 0
- 2020, Marzec6 - 7
- 2019, Sierpień3 - 0
- 2019, Lipiec2 - 1
- 2019, Czerwiec1 - 0
- 2019, Maj3 - 0
- 2018, Listopad1 - 1
- 2017, Sierpień1 - 1
- 2017, Czerwiec1 - 0
- 2017, Styczeń1 - 0
- 2016, Grudzień1 - 0
- 2016, Maj2 - 5
- 2016, Marzec1 - 5
- 2015, Grudzień1 - 1
- 2015, Listopad1 - 4
- 2015, Wrzesień4 - 1
- 2015, Sierpień1 - 3
- 2015, Czerwiec4 - 0
- 2015, Maj8 - 8
- 2015, Kwiecień5 - 3
- 2015, Marzec5 - 2
- 2015, Luty6 - 15
- 2015, Styczeń3 - 3
- 2014, Grudzień1 - 7
- 2014, Październik1 - 5
- 2014, Wrzesień6 - 12
- 2014, Sierpień1 - 1
- 2014, Czerwiec13 - 21
- 2014, Maj10 - 13
- 2014, Kwiecień8 - 24
- 2014, Marzec6 - 12
- 2014, Luty13 - 14
- 2014, Styczeń6 - 4
- 2013, Grudzień11 - 24
- 2013, Listopad9 - 7
- 2013, Październik13 - 25
- 2013, Wrzesień6 - 14
- 2013, Sierpień1 - 1
- 2013, Lipiec1 - 1
- 2013, Czerwiec1 - 0
- 2013, Maj1 - 3
- 2013, Kwiecień6 - 9
- 2013, Marzec16 - 29
- 2013, Luty12 - 38
- 2013, Styczeń9 - 22
- 2012, Grudzień15 - 49
- 2012, Listopad16 - 36
- 2012, Październik10 - 9
- 2012, Wrzesień14 - 23
- 2012, Sierpień6 - 0
- 2012, Lipiec12 - 25
- 2012, Czerwiec11 - 31
- 2012, Maj11 - 34
- 2012, Kwiecień22 - 48
- 2012, Marzec14 - 45
- 2012, Luty8 - 56
- 2012, Styczeń14 - 98
- 2011, Grudzień15 - 82
- 2011, Listopad12 - 26
- 2011, Październik25 - 14
- 2011, Wrzesień2 - 0
- 2011, Sierpień10 - 15
- 2011, Lipiec16 - 42
- 2011, Czerwiec19 - 61
- 2011, Maj32 - 55
- 2011, Kwiecień22 - 26
- 2011, Marzec18 - 100
- 2011, Luty7 - 63
- 2011, Styczeń16 - 78
- 2010, Grudzień10 - 77
- 2010, Listopad12 - 78
- 2010, Październik3 - 16
- 2010, Wrzesień13 - 40
- 2010, Sierpień17 - 65
- 2010, Lipiec8 - 42
- 2010, Czerwiec17 - 56
- 2010, Maj14 - 57
- 2010, Kwiecień12 - 63
- 2010, Marzec18 - 119
- 2010, Luty9 - 40
- 2010, Styczeń15 - 108
- 2009, Grudzień15 - 75
- 2009, Listopad11 - 15
- 2009, Październik7 - 8
- 2009, Wrzesień9 - 10
- 2009, Sierpień12 - 10
- 2009, Lipiec19 - 11
- 2009, Czerwiec15 - 12
- 2009, Maj13 - 20
- 2009, Kwiecień16 - 27
- 2009, Marzec7 - 14
- 2009, Luty10 - 11
- 2009, Styczeń14 - 14
- 2008, Grudzień11 - 28
- 2008, Listopad18 - 59
- 2008, Październik18 - 23
- 2008, Wrzesień20 - 22
- 2008, Sierpień18 - 23
- 2008, Lipiec14 - 25
- 2008, Czerwiec14 - 36
- 2008, Maj14 - 22
- 2008, Kwiecień15 - 24
- 2008, Marzec14 - 25
- 2008, Luty16 - 8
- 2008, Styczeń13 - 17
- 2007, Grudzień10 - 5
- 2007, Listopad2 - 0
Dane wyjazdu:
90.00 km
30.00 km teren
04:35 h
19.64 km/h
Max prędkość:60.00 km/h
Temperatura:24.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Diamondback xts moto
Szutry Polskie i ekonomiczna jazda na 1.5 litra...
Czwartek, 13 maja 2010 · dodano: 13.05.2010 | Komentarze 9
Na początek żeby podenerwować wszystkich którym deszcz leje na głowę:P, napisze że dzisiaj było pięknie, ciepło i słonecznie:DWybrałem sie w okolice Błażowej, Kąkolówki i Lecki. Nie wiem dokładnie gdzie byłem, bo w lesie pomyliłem drogi i wyjechałem gdzieś i jakoś dostawałem się na kolejne szutrówki. Do tego miałem tylko 2 kromki, zero kasy i 1.5 litra picia. Było gorąco...
W terenie prędkość czasami była powyżej 40km/h ale wtedy rower już nie jechał, tylko płynął:D
W zasadzie miałem jechać z ekipą, ale nie wiedziałem że dzisiaj będzie taka ładna pogoda i za późno poinformowałem kolegów. Wyjechałem o 8:30.
Do domu jechało mi sie całkiem spoko i nawet picia wystarczyło. W sytuacji kryzysowej, zawsze można pójść do ludzi po wodę:) gorzej z jedzeniem...
Widoczki były na prawdę cudne, bo ranne słoneczko pięknie dzisiaj wszystko oświetlało. Zdjęcia nie wychodzą mi jeszcze najlepiej, ale powoli się uczę.
No to kilka fotek z dzisiejszej jazdy:
Super zjazd:
A to z góry na tym zjeździe:
Hotel na górce, widoczny z Rzeszowa:
Później zjechałem w tą dolinkę:
Sucha góra w oddali i brama Frysztacka:
Troszkę nieudana panorama...
A tak widzę świat przez moje okulary:
Zawsze jest cieplutki, a zieleń żywsza. Nie lubię zwykłych szarych szkieł.
A teraz kilka panoram (2600x800 pix):
Część pogórza Strzyżowskiego:
Droga na Błażową:
Fajny podjazd (trochę go zjadło, bo sklejany z 5 zdjęć):
Ptasiu:
Był na prawdę malutki:D
Kategoria Moje zdjęcia, Dalekodystansowe
Komentarze
sikor4fun-remove | 19:54 niedziela, 16 maja 2010 | linkuj
No patrz ... a ja próbowałem robić panoramki tym programem co mi kiedyś podałeś i kurna przycina mi całkiem zdjęcia :D
Super wycieczka Paweł. Okolica jak zawsze zajebista (w końcu góry) xD
Super wycieczka Paweł. Okolica jak zawsze zajebista (w końcu góry) xD
Britax | 10:38 piątek, 14 maja 2010 | linkuj
U mnie również dobra pogoda wczoraj:) Dziś niestety się polało. Niezły dystans! ;)
fredziomf | 19:23 czwartek, 13 maja 2010 | linkuj
Super fotki i pogoda. Mam pytanko: jak wstawia się panoramy, by po kliknięciu na nie, otworzyły się w wielkim rozmiarze? Działa to tylko na wrzucie czy np też fotosiku lub imageshack?
sebol | 19:05 czwartek, 13 maja 2010 | linkuj
gdzie jest ten pierwszy rozjazd?? co zjecie z tą kapliczką??a zdjęcia rewelacja..na moim takie nie wychodzą :P byłem nie dawno w tamtych okolicach
vanhelsing | 19:00 czwartek, 13 maja 2010 | linkuj
AA, nie mogę patrzyć na takie niebo ! Zero deszczu i sucho, no nie ;(
A co do panoram - rób je na trybie manualnym, dzięki temu nie będzie różnego światła na łączeniach. Potem polecam program PanoramaMaker :)
A co do panoram - rób je na trybie manualnym, dzięki temu nie będzie różnego światła na łączeniach. Potem polecam program PanoramaMaker :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!