Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi kundello21 z miasteczka Rzeszów - Racławówka. Mam przejechane 49632.67 kilometrów w tym 8783.23 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.91 km/h Ale liczy się jakość, a nie ilość...
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.plbutton stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
Jeździmy pod patronatem Forum Rowerowe Bikeforum.pl :
  • Najlepsze forum 

rowerowe

  • Wykres roczny

    Wykres roczny blog rowerowy kundello21.bikestats.pl

    Archiwum bloga

    Dane wyjazdu:
    35.00 km 20.00 km teren
    h km/h
    Max prędkość:0.00 km/h
    Temperatura:10.0
    HR max: (%)
    HR avg: (%)
    Kalorie: (kcal)

    Mniej znane ścieżki na grocho

    Piątek, 27 grudnia 2013 · dodano: 27.12.2013 | Komentarze 2

    Wczoraj byłem z psem na grocho i latał jak szalony. Szliśmy z Asia pieszo, a ten całą godzinę biegał po lesie i czasem dość daleko. Musiałem go wołać, bo jeszcze by się zapędził za daleko.

    Dzisiaj przez to wybrałem się na ścieżki którymi wczoraj chodziliśmy. Stare szlaki, wydawałoby się już zarośnięte, są całkiem fajnie przejezdne.

    Warto się przejechać, ale niestety ślad mi wcięło (z mojego powodu).

    W końcu wjechałem w wąwóz który zawsze chciałem zaliczyć. Lubię odkrywać takie zakamarki lasu. Wąwozy są jakieś takie ciekawe, bo tutaj las żyje tą wodą, która nim płynie. Tutaj zaczynają się źródła wody, także dla ludzi.

    Nie było nawet dużo błota. Po lesie można jeździć. Gorzej jest na drogach polnych, bo lód puścił i jest bagno. Lepiej omijać skróty przez drogi polne, a szutry też nie są w lepszym stanie, chociaż nie tonie się w błocie, to jest dość mokro.

    Muszę jeszcze skoczyć na te stawy opuszczone, z kapliczką. Na grocho jest moc, ale na eksplorację, czeka też duży las od Sołonki do Wilczego i jeszcze trochę. Jest tam sporo singli, a mało kto tam jeździ.

    Podczas podchodzenia

    W wąwozie

    Wąwóz na dole

    A tutaj całokształt.

    Jakby cos, to mogę jeszcze jutro posmigać :) Z rana, można by obczaić więcej dróg.

    Odkrywanie ścieżek 1

    <object codebase="http://fpdownload.macromedia.com/get/flashplayer/current/swflash.cab" height="300" width="400"><param name="movie" value="http://www.everytrail.com/swf/widget.swf"> </object><br>
    Kategoria Moje zdjęcia



    Komentarze
    kundello21
    | 19:03 piątek, 27 grudnia 2013 | linkuj K4r3l, w damperze mam blokadę, więc na asfalcie zapodaję. Epicon jest u mnie na 120, ale wymieniłem mu tez olej w tłumiku na 2,5W i po dotarciu chodzi całkiem fajnie.
    A rower całkiem fajny. Cieszy to, że klei się lepiej niż HT no i można przy pomocy blokad zrobic zupełnego sztywniaka.
    k4r3l
    | 18:06 piątek, 27 grudnia 2013 | linkuj Faktycznie ekstra klimaty, wieczna jesień, hehe. Jak spisuje się fullik? Ja ostatnio przerobiłem epicona na 120mm i powiem Ci, że ekstra się sprawuje, a jak ten damper, nie buja za bardzo?
    Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!