Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi kundello21 z miasteczka Rzeszów - Racławówka. Mam przejechane 49632.67 kilometrów w tym 8783.23 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.91 km/h Ale liczy się jakość, a nie ilość...
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.plbutton stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
Jeździmy pod patronatem Forum Rowerowe Bikeforum.pl :
  • Najlepsze forum 

rowerowe

  • Wykres roczny

    Wykres roczny blog rowerowy kundello21.bikestats.pl

    Archiwum bloga

    Dane wyjazdu:
    21.00 km 0.00 km teren
    01:09 h 18.26 km/h
    Max prędkość:0.00 km/h
    Temperatura:-1.0
    HR max: (%)
    HR avg: (%)
    Kalorie: (kcal)

    Kapeć, pomoc drogowa i...

    Poniedziałek, 28 grudnia 2009 · dodano: 28.12.2009 | Komentarze 4

    Śnieżek znowu...

    a idź...
    No to tak. Po kilkunastu tysiącach kalorii zjedzonych na wigilii i masie placków, miałem parę w nogach. Nie brałem nawet plecaka z pompką i resztą przetrwalnika (oj ja głupi). Zasuwałem po ulicy i nagle zachciało mi sie pojechać przez ścieżkę terenową. Przywaliłem tylnym kołem w krawężnik bo nie było go prawie widać, a jechałem ze 35km/h po 2km zeszło powietrze. Mamuśka zgodziła sie na poratowanie mnie samochodem. Żyję:) Do Asi pojechałem rowerem siostry. Niezła maszynka, sam składałem.


    Dzisiaj zaczął padać śnieg. Nie chce mi sie myć rowera po tej chlapie.




    Komentarze
    jotwu
    | 18:02 wtorek, 29 grudnia 2009 | linkuj Te "górki", które widać na moim zdjęciu są rzędu kilkudziesięciu metrów nad poziomem morza, więc nie ma co się cieszyć. Za to podziwiam widoki w Twoich okolicach i podziwiam kondycję i samozaparcie. Pozdrawiam Ciebie i życzę świetnego roku 2010 we wszystkich dziedzinach życia.
    niradhara
    | 17:51 wtorek, 29 grudnia 2009 | linkuj Ależ Was zasypało, nic dziwnego, że krawężników spod śniegu nie widać!
    Serdecznie pozdrawiam :)
    kona
    | 23:52 poniedziałek, 28 grudnia 2009 | linkuj Z rana było ładnie szkoda że później wszystko stopniało.
    azbest87
    | 22:31 poniedziałek, 28 grudnia 2009 | linkuj A ja już się cieszyłem że śnieg zniknął..:/ jak go nie było to mnie też nie było a teraz jak mam czas to znowu wszędzie biało..;)
    Pozdro!
    Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!