Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi kundello21 z miasteczka Rzeszów - Racławówka. Mam przejechane 49632.67 kilometrów w tym 8783.23 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.91 km/h Ale liczy się jakość, a nie ilość...
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.plbutton stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
Jeździmy pod patronatem Forum Rowerowe Bikeforum.pl :
  • Najlepsze forum 

rowerowe

  • Wykres roczny

    Wykres roczny blog rowerowy kundello21.bikestats.pl

    Archiwum bloga

    Dane wyjazdu:
    114.00 km 15.00 km teren
    06:34 h 17.36 km/h
    Max prędkość:0.00 km/h
    Temperatura:15.0
    HR max: (%)
    HR avg: (%)
    Kalorie: (kcal)

    Z Jackiem na zamek!

    Piątek, 26 marca 2010 · dodano: 26.03.2010 | Komentarze 14

    Na zamek!


    I my:

    Getry jak ta lala:P

    Pojechaliśmy do Odrzykonia, ale inną trasą... Objechaliśmy troszkę górek, było sporo podjazdów. Dzisiaj podjazdy pokonywałem z lekkością... nie wiem co ze mną jest, ale mierzyłem sobie puls i miałem tylko 102:D wcale sie nie męczyłem:)
    Jacek za to działał jak należy:p hehe dzielny druh.
    Trochę pobłądziliśmy po tych małych drogach, bo szukaliśmy jakiejś fajnej drogi. Tak że, mapka jest jeszcze bardziej pokręcona, ale nie umiałem sobie przypomnieć dokładnie co w tych lasach kręciliśmy:P
    Wiem że na pewnym zjeździe był hardkor. Mieliśmy jechać pod zamek, ale chcieliśmy terenem. No to mieliśmy teren. Aż za dużo terenu. Rower uwalony w błocie. Na Rebie Jacka usiadło z 3 kg błotka:D na moim troszkę mniej. Zjechaliśmy w końcu jakąś drogą... potem podjazd pod zamek, tam jedzenie, picie hulanki, swawole:p i jazda w dół do Rzeszowa. Na prostej nieźle sie zapiedzielało z wiatrem. Jechałem często 40km/h, ale Jacek powiedział bym tak nie bujał ostro:D no to zwolniłem do tych 35 . Przypominam że dzisiaj wiaterek miał 30km/h. W plecki. Ogólnie to wypad rewelka, szkoda że Prządki nie zaliczone, ale już chyba każdy z BS tam był hehe:D Następnym razem zaliczymy.
    Widać było dzisiaj połoniny:) jednak dopiero wtedy można poczuć ogrom tego wszystkiego...

    No to dawka fotek, na razie tylko z mojego telefonu:

    Jacek:
    Jacek...
    Znowu Jacek? :O


    Jacka dużo, bo ja nie mam jak sobie zrobić samemu zdjęć... przydały by sie ręce gadżeta;)








    I nasz piekny terenik:D

    Żadnej drogi, tylko wąwóz jak krater... potem znaleźliśmy drogę. Była dobra, ale na dole już zła.

    Mycie rowera:p



    Ja:

    To już koniec podjazdów? :(

    mapka z przybliżonym śladem (TB padło)



    Komentarze
    Djablica | 08:36 środa, 31 marca 2010 | linkuj tam jest jakiś Rzepnik, a myślałam, że Rzeźnik ;p
    nie byłam w Prządkach jeszcze, gdzie to?
    Kulek
    | 20:47 poniedziałek, 29 marca 2010 | linkuj Co do wpisu z tym kaskiem z lidla to poszperałem w google i znalazłem :))
    http://www.rowersport.pl/sklep/product_info.php?manufacturers_id=15&products_id=1389

    identyczny jedyne co inaczej to kolor i napis jakiej firmy :) zaoszczędziłem 130 zł :))))
    niradhara
    | 17:00 poniedziałek, 29 marca 2010 | linkuj O rany! Półtora kilometra w pionie. To znacznie bardziej godne podziwu, niż dystans :)
    Paweł, zazdroszczę Ci takiej kondycji :)))
    sikor4fun-remove
    | 10:42 poniedziałek, 29 marca 2010 | linkuj No dobra :D co do widoków to wygrałeś :D
    kundello21
    | 12:41 niedziela, 28 marca 2010 | linkuj Dorzuciłem kilka spóźnionych fot.

    Sypki to nie tak dużo:)

    Sebol Można sie razem wybrać calą grupą i wtedy jest jazda:)

    Jurek Ja tam nic nie wdychałem:p i nie zamierzam... może to zasługa herbaty w bukłaku;)

    Sikor :D ale za to jakie widoczki:D


    sikor4fun-remove
    | 21:26 sobota, 27 marca 2010 | linkuj No zamek zajebisty ale u mnie ładniejszy ;-) xD
    Świetne widoczki :]
    Jurek57
    | 19:09 sobota, 27 marca 2010 | linkuj Z tą kondycją na podjazdach u kolegi rzeczywiście dziwnie.
    Ostatnio nawet w mediach o tym zjawisku u polskich zawodników dużo informacji.
    pozdrawiam
    sebol
    | 18:19 sobota, 27 marca 2010 | linkuj no ładnie pozamkowane..wszyscy tam jezdzą..moze i ja pojade;)
    sypki
    | 00:57 sobota, 27 marca 2010 | linkuj Ale chłopaki dajecie, zrobić taką traskę w jeden dzień to naprawdę nieźle. Pełen podziwu pozdrawia - Sypki :)
    kundello21
    | 23:25 piątek, 26 marca 2010 | linkuj To trzeba się wybrac:p djk71 i Kajman:D

    k4r3l smok leci na podjazdach jak strzała. Silnik dobry to i taką machine z łatwościa udrze;) no i wcale nie buja, bo mam platforme dobrze dostrojoną, a z góry w terenie to miodzio:D. Nie wiem czemu sie ludzie tak fulli boją.

    fredziomf no w niedzielę bedzie lipa:( mam studia i będzie tylko 6km. To i tak już moja 3 setka w tym roku:)
    fredziomf
    | 22:23 piątek, 26 marca 2010 | linkuj Dobra tak w ciemno bez czytania, spodziewałem się jakiejś setki u ciebie na blogu, tak w ciemno dodam, do niedzieli pojawi się pewnie jakaś 150ka do czytania :)
    k4r3l
    | 22:22 piątek, 26 marca 2010 | linkuj ale że na tym smoku tak dobrze Ci szły podjazdy... widać forma jest! widzę, że Wy też preferujecie "wspinaczkę rowerową":)
    Kajman
    | 22:21 piątek, 26 marca 2010 | linkuj Ja też nie!
    djk71
    | 21:29 piątek, 26 marca 2010 | linkuj Ja nie byłem!
    Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!