Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi kundello21 z miasteczka Rzeszów - Racławówka. Mam przejechane 49632.67 kilometrów w tym 8783.23 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.91 km/h Ale liczy się jakość, a nie ilość...
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.plbutton stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
Jeździmy pod patronatem Forum Rowerowe Bikeforum.pl :
  • Najlepsze forum 

rowerowe

  • Wykres roczny

    Wykres roczny blog rowerowy kundello21.bikestats.pl

    Archiwum bloga

    Dane wyjazdu:
    153.00 km 20.00 km teren
    09:45 h 15.69 km/h
    Max prędkość:0.00 km/h
    Temperatura:25.0
    HR max: (%)
    HR avg: (%)
    Kalorie: (kcal)

    Pogórze Jasielskie i Beskid Niski z Piotrkiem

    Niedziela, 6 czerwca 2010 · dodano: 07.06.2010 | Komentarze 7

    Mapka trasy
    Pojechaliśmy szynobusem do zalanego Jasła... Potem udaliśmy się w poszukiwaniu ruin zamku Golesz, ale niestety w lesie było masę błota i wody, a trasy nie dało się znaleźć, więc zawróciliśmy. Takim sposobem nadrobiliśmy kilkanaście km.

    Nasz cel Cergowa (m.in.):

    Niestety ostatecznie nie udało sie na nią wejść:( o wjechaniu nie ma mowy. Cała droga to jeden potok czasem błotnisty. Kto był wczoraj na Maratonie w Nowym Żmigrodzie to wie;)
    Za to przejechaliśmy sie czerwonym szlakiem przez Łysą górę gdzie chyba miał być jakiś etap trasy maratonu, ale nie było tam śladów, więc chyba zrezygnowano z tego. My wiemy dlaczego;) Większość jazdy tym szlakiem to prowadzenie roweru i całe buty w błocie. Gdzieniegdzie dało sie zjechać. Mój rower nie ucierpiał zbytnio, bo nie darłem na chama w błocie. Wolałem prowadzić.
    Po kilku kilometrach lasu wyjechaliśmy i udaliśmy sie do Dukli, by wjechać na Cergową...
    Gdybyśmy wracali pociągiem to można by sie uwalić błotkiem znacznie lepiej:D

    Nasze rumaki w szynobusie:


    Dalej sie nie dało...


    No to teraz kilka dużych zdjęć (klikalne):
    Po lewej nasz cel

    Nowy Żmigród:


    Zdecydowanie najlepsza trasa i widoki z całej wycieczki:) Za Łysą górą:


    Widok na Suchą górę i góry okolic Czarnorzecko strzyżowskiego parku krajobrazowego
    a

    Góra Liwocz. Widok od strony podejścia do ruin zamku Golesz którego nie znaleźliśmy:p


    No to wchodzimy po strumykach na Łysą górę:


    A na szczycie mamy wysoką wieże i po wejściu na nią takie widoki:

    Maraton:D








    Zjazd maratonu...

    ...chyba tutaj:


    Wiatraki niedaleko Krosna robią wrażenie...


    Po zejściu z wieży widokowej pojechaliśmy czerwonym szlakiem beskidzkim i czasem było nawet całkiem sucho:


    Chyba dolina Wisłoki:


    Po wyjechaniu z lasu rowery były troszkę brudne:

    Mój nawet nie bardzo:


    Dalej już nie robiłem zdjęc bo mi sie nie chciało:p
    Było super, ale mogłoby być mniej błota, to dałoby sie jechać.
    .

    Rzeczowy opis u Piotrka

    .


    Komentarze
    vanhelsing
    | 08:25 niedziela, 13 czerwca 2010 | linkuj Najlepsze zdjęcia z tej wieży widokowej :) Pogoda na taką wycieczkę super, gratki za dystans :)
    sebol
    | 06:49 wtorek, 8 czerwca 2010 | linkuj yyy a możesz przesłać mi na pocztę?? sbor@op.pl w tej największej rozdzielczości
    kundello21
    | 21:14 poniedziałek, 7 czerwca 2010 | linkuj Mam większe zdjęcie:) faktycznie jest 52... Kurde a ja byłem na górze:p
    sebol
    | 20:48 poniedziałek, 7 czerwca 2010 | linkuj hehe chyba to ja ..hm numer 52..koszulka bardzo podobna do mojej..ale ciezko o numer zobaczyć:D
    wlochaty
    | 17:57 poniedziałek, 7 czerwca 2010 | linkuj jak masz fotke w orginalnym rozmiarze to sprawdz numer zawodnika :D
    wlochaty
    | 17:56 poniedziałek, 7 czerwca 2010 | linkuj na zdjeciu z platformy widokowej pierwszy biker wygląda jak Sebol :D w tym miejscu byłem za nim jakies 10 minut albo mniej
    yazoor
    | 15:53 poniedziałek, 7 czerwca 2010 | linkuj Fajna wycieczka może jak będzie pełnia lata i trochę sucho to da radę wjechać na Cergową? Z Suchej Góry machałem do was:)
    Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!