Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi kundello21 z miasteczka Rzeszów - Racławówka. Mam przejechane 49632.67 kilometrów w tym 8783.23 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.91 km/h Ale liczy się jakość, a nie ilość...
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.plbutton stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
Jeździmy pod patronatem Forum Rowerowe Bikeforum.pl :
  • Najlepsze forum 

rowerowe

  • Wykres roczny

    Wykres roczny blog rowerowy kundello21.bikestats.pl

    Archiwum bloga

    Dane wyjazdu:
    37.56 km 0.10 km teren
    h km/h
    Max prędkość:39.00 km/h
    Temperatura:32.0
    HR max: (%)
    HR avg: (%)
    Kalorie: (kcal)

    Przelać studnię, by było jak myć rowery

    Środa, 9 czerwca 2010 · dodano: 09.06.2010 | Komentarze 6

    Studnia jak studnia, nieużywana z 10 lat, ale przynajmniej woda za friko w sam raz by myc od czasu do czasu rower myjką ciśnieniową. No właśnie... myjce coś sie stało, chyba się zakrztusiła bo użyłem zamulonego węża:(. Muszę chyba od początku rozebrać głowicę bo coś tam jest i ciśnienie jakby spadało.

    Na wsi mam taką małą lodóweczkę, która zarombiście szybko chłodzi i zamraża to co się do niej włoży, więc włożyłem do środka bukłak:) Wężyk cały sztywny, aż bałem się że go złamię hehe. Picie za to zimniutkie i przyjemnie się piło, gdy na zewnątrz 32stopnie:D


    Poza tym, byłem jeszcze zapytać o pracę w serwisie rowerowym, z Asią u lekarza itd...
    Kategoria Moje zdjęcia



    Komentarze
    tivig
    | 11:16 niedziela, 13 czerwca 2010 | linkuj Wlałem wody i soku :). Nawet przez długi czas utrzymywał niską temperaturę. Jestem zadowolony z plecaka i bukłaka :)
    kundello21
    | 09:33 sobota, 12 czerwca 2010 | linkuj Tivig, ja do bukłaka leję co się da:D mam go ponad dwa lata i nic sie nie dzieje, tylko po przyjściu do domu trzeba wylać z niego picia i wypłukać.
    tivig
    | 18:54 piątek, 11 czerwca 2010 | linkuj Jutro mój pierwszy atak na Skrzyczne :). Jeśli pogoda będzie tak tropikalna jak dzisiaj to pewnie umrę na zawał albo z wysuszenia. Dzisiaj napełnię bukłak, dodam trochę soku do wody (nie powinno zaszkodzić bukłakowi, co?) i wsadzę do zamrażarki. Robotę znajdziesz na pewno :). Ja też teraz bez pracy zostałem i cienko się zapowiada kolejny miesiąc. Ale i tak nie mogę się powstrzymać od wydawania kasy na rower :P. Powodzenia z robotą w serwisie :).
    kundello21
    | 07:42 piątek, 11 czerwca 2010 | linkuj Plastik jest odporny na rozsadzenie. Pracy chwilowo nie mam bo szef chyba chce bym sie skończył, a płaci mi przeciez minimalną stawkę. Może w serwisie rowerowym sie uda:). Jak nie, to gdzies indziej znajdę pracę. Studiuję:)
    tivig
    | 23:50 czwartek, 10 czerwca 2010 | linkuj A bukłaka nie rozsadzi? Bo może i ja bym taki zabieg wykonał przed sobotnią wyprawą.

    I jak z pracą? Nie robisz już na budowie?
    sikor4fun-remove
    | 22:38 środa, 9 czerwca 2010 | linkuj MagGajwer :D
    Fajna sprawa :]
    Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!