Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi kundello21 z miasteczka Rzeszów - Racławówka. Mam przejechane 49632.67 kilometrów w tym 8783.23 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.91 km/h Ale liczy się jakość, a nie ilość...
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.plbutton stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
Jeździmy pod patronatem Forum Rowerowe Bikeforum.pl :
  • Najlepsze forum 

rowerowe

  • Wykres roczny

    Wykres roczny blog rowerowy kundello21.bikestats.pl

    Archiwum bloga

    Dane wyjazdu:
    7.00 km 0.00 km teren
    h km/h
    Max prędkość:0.00 km/h
    Temperatura:-2.0
    HR max: (%)
    HR avg: (%)
    Kalorie: (kcal)

    Do dom...

    Środa, 2 lutego 2011 · dodano: 02.02.2011 | Komentarze 11

    Zawiozłem kredki siostrze:D
    A co! niech ma :P

    Niestety chyba diamentowego czeka wieeelki przegląd, bo coś w nim strzela, zrobił sie luz na wahaczu, więc łożyska do wymiany i jeszcze kurde ta tuleja dolna:/ nijak sie nie da jej wyjąć :( Będę musial rozwiercić, a później sie zobaczy co dalej. Jak znam życie, to coś skombinuję i będzie działać:)
    Kategoria Po zmroku



    Komentarze
    Petroslavrz
    | 19:04 poniedziałek, 7 lutego 2011 | linkuj Jeździłem wiele razy tym wcześniejszym pociągiem i on w Tarnowie zawsze czekał, aż przyjedzie tamten z Krakowa. Nawet jeśli było opóźnienie. Myślę, że spokojnie byś się wyrobił, a i najczęściej jest to ten sam peron, tylko trzeba przejść jedynie 5-6 metrów na drugą stronę :)
    stamper
    | 13:42 sobota, 5 lutego 2011 | linkuj Dokładnie to ten pociąg przyjeżdża o 10:16. Mam dwa wcześniej, ale pierwszy odjeżdża z Krakowa o 4:11 co jest dla mnie niewykonalne abym wstał o tej porze po pracy (a pracuję dzień wcześniej do północy) a drugi mam z przesiadką w Tarnowie, przyjeżdża on godzinę wcześniej do Rzeszowa. Problem z tym, że jest tylko 5 minut na przesiadkę i może mi się być ciężko wyrobić się z rowerem w tak krótkim czasie. Ja myślę, że ta godzina i tak by nas nie zbawiła. Zresztą setka nie jest tutaj jakimś warunkiem decydującym wyjazdu. Jaka zrobimy 60/70 km to niebo nie zawali się nam na głowy. Ważna jest przyjemność z samej jazdy i jakieś zdjęcia jeśli uda się nam coś ciekawego ustrzelić.

    Paweł napisz mi na gg swój numer telefonu, mój numer gg to: 6308470.

    Petroslavrz szkoda, że nie masz jak z nami pojechać, jak zrobi się cieplej to ustalimy jakiś termin, żeby i Tobie pasował. Ja na Podkarpacie zawsze przyjeżdżam z wielką chęcią ;-).

    3majciesię
    kundello21
    | 12:19 sobota, 5 lutego 2011 | linkuj OK:) Na dworcu? Jeśli nic mnie nie zatrzyma, to pojawię się na dworcu o 10, chociaż trochę późno, by robić setkę...
    stamper
    | 11:30 sobota, 5 lutego 2011 | linkuj Z Adapterem umówiłem się, że będę w Rzeszowie tuż po 10 w środę. Chcemy jechać w stronę gór, chyba w okolice Dynowa, ale trasę zawsze można zmodyfikować. Tempo będzie typowo gadatliwo-rekreacyjne.

    Daj znać czy będziesz miał czas.
    Pozdrower
    stamper
    | 01:25 sobota, 5 lutego 2011 | linkuj A więc tak, ja mam wolną środę i czwartek, bardziej pasowałoby mi w środę nawiedzić Rzeszów. Daj znać czy Ci pasuje, ja się jeszcze obgadam z Adapterem dokładniej i napiszę coś więcej co i jak.

    3msię
    Petroslavrz
    | 18:22 piątek, 4 lutego 2011 | linkuj W tygodniu nie dam rady, a szkoda... Pozostaje czekać na relację jeśli wyjazd dojdzie do skutku.
    stamper
    | 12:56 piątek, 4 lutego 2011 | linkuj Jutro rano Ci napiszę w jaki dzień ewentualnie będę w Rzeszowie, co do kondycji to się nie martw, dady ramę ;-).
    stamper
    | 09:06 piątek, 4 lutego 2011 | linkuj Paweł, ja prawdopodobnie w przyszłym tygodniu (w grę wchodzi wtorek, środa bądź czwartek) będę w Rzeszowie, pisałbyś się na jakąś trasę w okolice Dynowa, bo tam pewnie uderzę z Adapterem z bikestats, chcemy zrobić coś około 100 km. Możesz zebrać większą ekipę jeśli miałbyś ochotę się z nami przejechać.

    Pozdrower
    kundello21
    | 22:08 czwartek, 3 lutego 2011 | linkuj Włochaty, ja też umiem i wiem skąd wziąć:) tu nie ma problemu...

    Sargath, wolę sam pogrzebać:D jednak to delikatny sprzęt, choć prawie zjazdowy:p
    wlochaty
    | 22:24 środa, 2 lutego 2011 | linkuj Pogadaj z Arturem, on też nie dawno wymieniał łożyska
    sargath
    | 20:15 środa, 2 lutego 2011 | linkuj spróbuj z tą tuleją u tokarza, na prasie hydraulicznej, tak wypychają tuleje z wachaczy w autach, koszt powinnien być niewielki, a niektórzy za bronka zrobią :)
    Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!