Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi kundello21 z miasteczka Rzeszów - Racławówka. Mam przejechane 49632.67 kilometrów w tym 8783.23 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.91 km/h Ale liczy się jakość, a nie ilość...
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.plbutton stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
Jeździmy pod patronatem Forum Rowerowe Bikeforum.pl :
  • Najlepsze forum 

rowerowe

  • Wykres roczny

    Wykres roczny blog rowerowy kundello21.bikestats.pl

    Archiwum bloga

    Dane wyjazdu:
    47.00 km 30.00 km teren
    03:00 h 15.67 km/h
    Max prędkość:76.20 km/h
    Temperatura:
    HR max: (%)
    HR avg: (%)
    Kalorie: (kcal)

    Dobra, no dodam tego wpisa:p Maraton Strzyżów się będzie zwał

    Niedziela, 8 maja 2011 · dodano: 11.05.2011 | Komentarze 6

    No to tak (prawie zapomniałem co się tutaj pisze w tym żółtym kwadracie)
    Przyjechałem na maraton, przejechalem całą trasę i wróciłem do domu...

    heeee :D

    A teraz na poważnie:)
    Wyjazd z Mirkiem i Asią gdzieś koło 7:20. O dziwo rower zmieścił się w bagażniku.
    Przez całą sobotę lało, a mnie to jakoś rybka, czy będzie sucho czy mokro:) Nowe oponki miałem więc nie bałem się starcia z hektolitrami błota. O wiele bardziej na maratonie bałem się by nie złapać snejka na zjeździe, bo puszczam hample i hulaj dusza:D Rowerek sam wybiera, czy woli po krzaczkach, kamyczkach czy koleinkami :p
    Oponka Panaracer dart trzyma rewelacyjnie w błocie i ogólnie w każdym terenie. Nie mialem na przód ani jednego uślizgu, chociaż tył czasem latał, ale to normalne. Na pierwszym zjeździ trochę się bałem, bo zapomnialem już co to śliska nawierzchnia, ale jazda zimą dała swoje. Po kilku minutach już szło jak po asfalcie. Kondycja trochę kiepska w porównaniu do mojego pierwszego trudniejszego maratonu. Nadrobi się:)
    Na miejscu był jeszcze Włochaty i Miciu, oraz Seba i Kona, którzy to nie wystartowali boo... no bo nie i już.
    Trasa maratonu prowadziła częścią niebieskiego szlaku, którym to jechałem kilka tygodni temu z Piotrkiem. Tyle że teraz było świeżo po deszczu.
    Przesadziłem z glukozą w bukłaku, a rano nie mogłem nic zjeść, przez to słabo jechałem. Na szczęście w paczce startowej był kubek ( na trasie nieprzydatny, chyba że do rzucania nim w przeciwnika;)) oraz kilkanaście Krówek. Te wcinałem na podjazdach i długich zjazdach. Generalnie to jechałem na nich...
    Gdyby nie skurcz 1,5km od mety, gdzie musiałem prowadzić rower po płaskim, to pewnie skończył bym z lepszą pozycją, a tak to kilka minut straty. Jakoś go rozchodziłem i dojechałem jako 23 na metę (kat.M2)
    Poza tym nażarłem się bananów, jogurtów i krówek.
    A tera zdjęcia:

    Plask!

    Nie dało się tego ominąć, żeby ktoś mi tu nie pisał, np. Michaelao:P

    Leeeciii!


    Bruuum!
    Kategoria Moje zdjęcia



    Komentarze
    kundello21
    | 16:30 wtorek, 15 maja 2012 | linkuj Już 27 czerwca powtórka :D Zapraszam na maratonik, bo jest wypaśnie terenowo...
    arekjg
    | 18:31 poniedziałek, 16 maja 2011 | linkuj o kurcze! dopiero teraz zauważyłem ten wpis ze Strzyżowa.
    jak przeglądałem zdjęcia w galerii organizatora kilka razy zwróciłem na Ciebie uwagę bo myślałem że to ja - identyczna bluza, identyczny kask i chyba podobne spodenki :)
    niestety nie znalazłem zbyt wiele zdjęć z dystansu hobby bo ja tego jechałem.
    ale wyścig był super, błoto nieźle dało w kość.
    pozdrawiam ;)
    Petroslavrz
    | 18:37 czwartek, 12 maja 2011 | linkuj Ta trasa to dla mnie już wtedy była masakra, a ten ją po deszczu i jeszcze się ścigał :P Dobrze, że bez kontuzji bo na drugim zdjęciu widać z tyłu jak jest ślisko :)
    mrozin
    | 08:06 czwartek, 12 maja 2011 | linkuj z tym kubkiem to dobrze wykombinowałeś :) pozdr.
    plusz
    | 07:39 czwartek, 12 maja 2011 | linkuj Gratulacje! Błocicho robi wrażenie ;) Pozdrawiam, D.
    sargath
    | 05:40 czwartek, 12 maja 2011 | linkuj gratuluję!
    fajne błotko :)
    pozdrawiam
    Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!